W czterech zakładach karnych w Manaus, w stanie Amazonas na północy Brazylii, znaleziono w poniedziałek ciała co najmniej 40 więźniów. Jak poinformowały władze penitencjarne, wszyscy zostali uduszeni.

Dzień wcześniej w jednym z tych więzień 15 osób zginęło w starciach między rywalizującymi ze sobą gangami.

Rząd prezydenta Jaira Bolsonaro podjął w poniedziałek decyzję o wysłaniu do Manaus dodatkowych sił bezpieczeństwa. Poinformował o tym gubernator stanu Amazonas Wilson Lima po spotkaniu ministrem sprawiedliwości Sergio Moro.

W brazylijskich więzieniach, zwłaszcza na północy kraju, między gangami często dochodzi do krwawych walk o kontrolę nad przemytem narkotyków. W styczniu 2017 roku, w ciągu trzech tygodni, w starciach w więzieniach zginęło blisko 150 osób.