Cadillac One, powszechnie znany jako "Bestia", czyli samochód, którym porusza się prezydent USA Joe Biden to 5,5-metrowa opancerzona limuzyna wyposażona w imponujące rozwiązania. Mają one chronić najważniejszego pasażera na wszelkie możliwe sposoby.

Dziś prezydent USA jest w Warszawie i będzie poruszał się po mieście właśnie Cadillaciem One.

Cytat

To nowy samochód, który jest w pełni wyposażony we wszystkie zabezpieczenia. Ten samochód jest naprawdę bezpieczny, w nim prezydentowi Stanów Zjednoczonych nie grozi nic. Absolutnie nic. Nawet atak rakietowy. Pan prezydent czuje się w nim zupełnie bezpiecznie
tak o limuzynie prezydenta USA mówi generał Marian Janicki w rozmowie z Bogdanem Zalewskim w Radiu RMF24.

Byłem w tym samochodzie i wiem, co mówię. Przepraszam, ale pewnych tajników nie mogę mówić podczas rozmowy oficjalnie, bo to jest tajemnica kolegów z Secret Service. Powiem szczerze, ten samochód to jest naprawdę bestia - podkreślał generał Janicki. 

Jak zorganizowana jest kawalkada?

Amerykańska kawalkada ponad 20 aut z Cadillaciem One w składzie wyjechała na ulice Warszawy około południa.

Pierwsze samochody z kawalkady wyjeżdżają dokładnie minutę przed Joe Bidenem. Kierowcy sprawdzają, czy na trasie jest wszystko w porządku. Dopiero po ich potwierdzeniu rusza limuzyna amerykańskiego prezydenta. Tuż przed nią jadą auta nazywane "sweepers", czyli w dosłownym tłumaczeniu "zamiatacze", które mogą usunąć z drogi to, co mogłoby przeszkodzić w podróży.

Następnie jadą dwa albo trzy identyczne samochody Cadillac. W jednym z nich - Joe Biden. Ze względów bezpieczeństwa nie wiadomo, które to auto.

Kolejnymi samochodami jedzie bezpośrednia ochrona prezydenta, czyli agenci Secret Service. Są tam również agenci w kamizelkach kuloodpornych z długą bronią, którzy w każdej chwili mogą zareagować. Jest też samochód prasowy oraz specjalna półciężarówka, która reagowałaby w przypadku użycia broni chemicznej i biologicznej. W kawalkadzie amerykańskiego prezydenta znajdują się też ambulanse i policyjne radiowozy.

"Bestia" o kryptonimie "Dyliżans"

Prezydent USA podróżuje zawsze tym samym specjalnie zaprojektowanym, opancerzonym samochodem, który przewozi go wszędzie poza terenem Białego Domu. Limuzyna nazywana jest potocznie Bestią (ang. Beast) lub Cadillac One, a oficjalny kryptonim samochodu to Dyliżans (ang. Stagecoach).

Chociaż posiada charakterystyczną maskownicę, reflektory i tylne światła używane w Cadillakach dostępnych dla każdego konsumenta, od 2001 roku jest to pojazd nieoparty na bazie żadnego modelu, który jest produkowany w fabryce w Detroit. Samochód używany przez prezydenta Stanów Zjednoczonych jest w całości wykonany na zamówienie, zgodnie ze specyfikacjami Secret Service. Jednak ze względów bezpieczeństwa służby nie udzielają informacji na temat dokładnej charakterystyki pojazdu.

"Bestia" wyposażona w imponujące rozwiązania

Limuzyna Cadillaca, którą obecnie jeździ Biden, została dostarczona Secret Service w 2018 roku i jest zbudowana na podwoziu ciężarówki GMC TopKick. Według niepotwierdzonych doniesień medialnych masa pojazdu to ok. 9 ton, podczas gdy zbliżony wyglądem model Cadillaca Escalade waży 2,6 ton.

Bestia jest wyposażona w rozmaite gadżety, w tym, jak się uważa, zasłony dymne i klamki mogące wysłać 120-woltowy wstrząs elektryczny w celu odparcia napastników. Samochód ma mieć również możliwość zrzucania plam oleju, by zmylić ścigającego wroga.

Limuzyna jest w pełni opancerzona i ma opony zaprojektowane tak, by utrzymać samochód w ruchu, nawet jeśli wszystkie cztery koła zostaną ostrzelane. Według NBC pancerz w niektórych miejscach może mieć nawet 20 centymetrów grubości, a płyty podłogowe są w stanie ochronić pasażerów w wypadku wybuchu bomb. Szyby samochodu nie otwierają się i są zrobione z kuloodpornego szkła o grubości 12 centymetrów. Drzwi mają być tak ciężkie jak w samolocie Boeinga.

Zapas krwi i zbiornik tlenu, a także strzelby i granaty

Pojazd, któremu przyspieszenie do 100 kilometrów na godzinę zajmuje 15 sekund, jest również dźwiękoszczelny. We wnętrzu znajdują się głośniki, dzięki którym pasażerowie mogą słyszeć, co dzieje się na zewnątrz samochodu, a także strzelby, granatniki przeciwpancerne i granaty z gazem łzawiącym. Na pokładzie jest też zapas krwi odpowiadającej grupie krwi prezydenta oraz zbiornik tlenu, który w przypadku ataku chemicznego lub biologicznego można podłączyć bezpośrednio do hermetycznie zamkniętej kabiny.

Limuzyna może pomieścić siedem osób razem z kierowcą, a niezbędny personel, w tym lekarz wojskowy prezydenta, zwykle podąża za nim w jednym z trzech oddzielnych SUV-ów, nazywanych "samochodami kontrolnymi".

W każdym konwoju prezydenckim znajdują się co najmniej dwie identyczne "Bestie" z identycznymi tablicami rejestracyjnymi, tak by potencjalni napastnicy nie mogli być pewni, w którym pojeździe jest prezydent.


Cadillac One jest modyfikowany co kilka lat, dodawane są do niego nowe funkcje i możliwości. Szacuje się, że wciąż istnieje około 16-20 egzemplarzy starych modeli.