Sześć osób zginęło, a osiem zostało rannych podczas wybuchu bomby, podłożonej na poboczu w bagdadzkiej dzielnicy Amrija. Celem zamachu był przejeżdżający ulicą patrol irackiej armii. Wśród ofiar nie ma jednak żołnierzy.

Inne źródło policyjne, cytowane przez agencję Reutera, podaje mniejszą liczbę zabitych - dwie osoby, zaznaczając, że jedną ze śmiertelnych ofiar ataku jest dziecko.