Prokuratura postawiła trzem byłym dyrektorom szpitala w Kutnie zarzut narażenia życia i zdrowia 33 dializowanych pacjentów, którzy w latach 2002-2004 roku nie otrzymywali erytropoetyny - hormonu odpowiedzialnego za produkcję czerwonych krwinek. Trzech nieprawidłowo dializowanych pacjentów zmarło.

Prokuratura prowadziła śledztwo w tej sprawie od końca września 2004, m.in. po doniesieniu kilkudziesięciu pacjentów i pracowników tego szpitala.

Łódzki oddział NFZ zerwał kontrakt ze szpitalem na dializowanie chorych, a pacjenci przez kilka miesięcy byli leczeni w szpitalu w Pabianicach. Później rada powiatu kutnowskiego podjęła decyzję o wyłączeniu stacji dializ ze szpitala i utworzeniu w jej miejsce niepublicznego ZOZ, prowadzonego przez prywatną spółkę.