Jako ciężki określają lekarze stan kierowcy ciężarówki, która w Wielkopolsce w Rostarzewie uderzyła w dom. W szoku są dwie osoby przebywające w środku budynku w czasie wypadku.

Reporter RMF Łukasz Wysocki dowiedział się, że kierowca jechał z prędkością 85 kilometrów na godzinę w deszczu i na terenie zabudowanym. Na łuku drogi nie zapanował nad samochodem i wjechał w dom. Kierowca ciężarówki został odtransportowany śmigłowcem do szpitala. Po zderzeniu, połowa budynku zawaliła się.

Mieszkańcy domu prawdopodobnie będą mogli nadal w nim mieszkać. Mimo że 20-tonowa ciężarówka uszkodziła część budynku konstrukcja – wg ekspertów – jest stabilna.

Do podobnego wypadku doszło tydzień temu, także w Wielkopolsce. W Poninie, na trasie Poznań-Leszno, TIR wjechał w budynek mieszkalny – w zawalonym domu zginęło dwoje jego mieszkańców. Był to już drugi taki wypadek w tym miejscu.