Złodzieje użyli dwóch wielkich młotów, żeby włamać się do jubilera w Warszawie - dowiedział się reporter RMF FM Piotr Glinkowski. Nad ranem wtargnęli do salonu przy Placu Trzech Krzyży od zaplecza.

Właściciel salonu wraz z policją szacują straty. Według niepotwierdzonych informacji reportera RMF FM, wartość skradzionej biżuterii i zegarków to kilkadziesiąt tysięcy złotych.

W salonie jest mnóstwo szkła. Porozbijane gabloty są teraz puste. Pozostały karteczki z cenami. Na niektórych widnieją kwoty sięgające 30 tys. złotych.

Policjanci zabezpieczają ślady, będą też przesłuchiwać świadków oraz przeglądać nagrania z monitoringu.