Nielegalną fabrykę papierosów w Wodzisławiu Śląskim zlikwidowali funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej oraz CBŚP. Przejęto prawie milion sztuk papierosów oraz blisko 5 ton tytoniu

Jak poinformowała rzeczniczka Centralnego Biura Śledczego Policji kom. Iwona Jurkiewicz, śledczy weszli do budynku, w którym odbywała się produkcja i na gorącym uczynku złapali 8 osób. Wszyscy zatrzymani byli całkowicie zaskoczeni widokiem funkcjonariuszy - dodała Jurkiewicz.

W tej sprawie zatrzymano osiem osób: czterech Polaków, dwóch Czechów oraz dwóch Słowaków. Sześciu podejrzanych jest tymczasowo aresztowanych. Wszystkim postawiono zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, która nielegalnie produkowała i sprzedawała papierosy.

Od kilku miesięcy podejrzewano, że w rejonie Wodzisławia Śląskiego może działać grupa, która prowadzi nielegalną produkcję. Część towaru była sprzedawana w Polsce, resztę przemycano do krajów Unii Europejskiej.

Podejrzenia się sprawdziły. W jednej z hal magazynowych odkryto linię technologiczną do produkcji papierosów. Zdaniem specjalistów w ciągu 8 godzin można tam było wyprodukować około miliona sztuk. Pracujący w fabryce ludzie nie musieli opuszczać budynku,  bo mieli wszystko zapewnione, łącznie z miejscami do spania w specjalnie przygotowanych pokojach.

Na miejscu policja znalazła milion sztuk nielegalnych papierosów zapakowanych w pudełka, 100 worków z tytoniem do palenia oraz prawie 5 ton tytoniowej krajanki, którą wyceniono na niemal 3 miliony złotych.

Drugą linię produkcyjną funkcjonariusze zlikwidowali w znajdującym

się obok magazynie. Zabezpieczony tutaj sprzęt wart był około 400 tys.

zł.

Niewykluczone są kolejne zatrzymania w tej sprawie.

Zatrzymanym grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

(adap)