Zima znów zakatowała. Marznąca mżawka, lód i śnieg utrudniają jazdę na trasach w Lubuskiem, w Wielkopolsce, na Dolnym Śląsku, Opolszczyźnie i w wielu regionach Śląska. Mnożą się wypadki i kolizje.

Trzy osoby zginęły, a dwie zostały ciężko ranne na drodze wojewódzkiej numer 278 w okolicach Klenicy koło Zielonej Góry. TIR zderzył się tam z samochodem osobowym. Droga jest całkowicie zablokowana.

Wcześniej na trasie numer 22 koło Gorzowa w Lubuskiem w zderzeniu dwóch aut zginęło sześcioletnie dziecko.

Tragicznie zakończył się również wypadek na krajowej dwunastce Kalisz Łódź. W wielkopolskim Chojnie zderzyły się dwie ciężarówki - zginął kierowca jednej z nich. W tym miejscu trasa ma być zablokowana co najmniej do południa.

Drogi śliskie. Samochody jadą w żółwim tempie

Na Śląsku drogi są oblodzone, a samochody jadą w żółwim tempie. Mimo to dochodzi do wypadków i kolizji. Na autostradzie A-4 tir wjechał w bariery ochronne, a w miejscowości Nieborowice na trasie Gliwice-Rybnik bus uderzył w drzewo. Prawdopodobnie w obu przypadkach pojazdy wpadły w poślizg.

Karoserię zmiażdżonego wręcz busa strażacy musieli rozcinać, aby wyjąć ze środka poszkodowanych pasażerów. Bez ofiar – na szczęście – obyło się w wypadku na autostradzie. W okolicy miejscowości Łany za Gliwicami tir przebił tam barierki ochronne i blokuje dwa pasy ruchu - w stronę Wrocławia i Krakowa.

Śnieg i lód sparaliżował ruch w Gliwicach. Z powodu trudnych warunków w ciągu kilku porannych godzin doszło tam do ponad 30 wypadków i kolizji. Zazwyczaj przez całą dobę jest ich kilkanaście. Posłuchaj relacji reportera RMF FM Marcina Buczka:

Ale białe i śliskie drogi są także w Wielkopolsce. Tam zima zaskoczyła kierowców tak w Poznaniu, jak i w regionie. Niewiele pługów, za to mnóstwo korków – informuje reporter RMF FM Piotr Świątkowski. W korku stoi niemal cały Poznań. O ile w centrum miasta drogi są już czarne, to na obrzeżach biało i ślisko. W niektórych rejonach miasta, jak na przykład na Piątkowie przejechanie 50 metrów zabiera nawet 40 minut. Drogowcy apelują do kierowców, dajcie włączyć się piaskarkom do ruchu. „One tak jak wy przecież stoją w korku.”

W rejonie auta stoją na piątce - tam przejazd 20-kilometrowym odcinkiem między Śmiglem a Lesznem zajmuje godzinę. Korek także w Swarzędzu. Nie lepiej na oblodzonej trasie katowickiej. Jedna wielka ślizgawka to również droga z Mosiny do Poznania – tam samochody jadą 20 kilometrów na godzinę. Posłuchaj relacji naszego dziennikarza:

Problemy także na Dolnym Śląsku i w Lubuskiem. Zablokowana z powodu oblodzenia jest droga krajowa 36 między Piskorzyną i Wińskiem. Uwaga kierowcy - nie ma możliwości objazdu, trasa będzie zamknięta do czasu zakończenia prac piaskarek. Na utrudnienia natraficie także na drodze 455 między miejscowościami Stary Otok i Jelczem Laskowicami. Przejazd blokuje tir, który wpadł do rowu, policja organizuje objazdy. Problemy również na drodze nr 35 Wrocław-Świdnica w okolicy miejscowości Tworzyjanów, tam zderzyły się cztery auta. Na szczęście w wypadku nikt nie został ranny. Problemy z jazdą mają kierowcy m.in. na drodze krajowej nr 3 w okolicach Polkowic oraz na drodze krajowej nr 12 w okolicy Przemkowa.

Od rana – jak donosi jeden z naszych słuchaczy - zablokowana droga 901 w województwie opolskim na wysokości miejscowości Bzionków. Tam tiry zjeżdżające z górki zablokowały pas ruchu. Na drodze leży 2 cm lodu.