W Zgierzu zawalił się rano dach sali gimnastycznej w jednej ze szkół podstawowych. Nikt na szczęście nie odniósł obrażeń, bo szkoła była jeszcze zamknięta.

Przyczyną katastrofy był najprawdopodobniej ciężki, mokry śnieg, który od kilku dni leżał na dachu budynku. Policja i straż pożarna wyjaśniają teraz wszelkie okoliczności zdarzenia. Zostanie również sprawdzona konstrukcja budynku szkoły, która mogła zostać naruszona podczas katastrofy.

Zaplanowane na dzisiaj zajęcia szkolne zostały odwołane. Od jutra uczniowie prawdopodobnie będą się uczyć w budynku innej szkoły. Posłuchaj relacji Marcina Lorenca: