Nieznani sprawcy zniszczyli w centrum Poznania pomnik polskiego kompozytora i pianisty jazzowego Krzysztofa Komedy-Trzcińskiego. Wandale przewrócili monument w nocy. Policja już rozpoczęła poszukiwania.

Pomnik musiały zniszczyć przynajmniej dwie osoby. Tomasz Górny z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji twierdzi bowiem, że jeden człowiek nie byłby w stanie przewrócić monumentu. Prawdopodobnie ci sami wandale zamalowali także oczy muzyka.

Policja zabezpieczyła już ślady, dzięki którym spróbuje ustalić sprawców - informuje Górny. Poznańscy funkcjonariusze nie przeczą jednak, że odszukanie osób odpowiedzialnych za zniszczenie pomnika będzie trudne. Po pierwsze dlatego, że miejsce, w którym znajduje się monument, nie jest oświetlone. Najprawdopodobniej też pobliski monitoring nie zarejestrował dokładnie zdarzenia. To jest jednak dopiero sprawdzane.

Pomnik Komedy-Trzcińskiego odsłonięto w listopadzie 2010 roku, w ramach obchodów 90-lecia Uniwersytetu Medycznego, którego absolwentem był artysta. Monument z brązu przedstawia muzyka z kamertonem przy uchu. Jego projektantem był Adam Dawczak-Dębicki.

Krzysztof Komeda-Trzciński urodził się w 1931 roku w Poznaniu. Sukces odniósł występując z Janem Ptaszynem-Wróblewskim i Jerzym Milianem. Kompozytor był założycielem zespołu Komeda Sextet, który stał się pierwszą polską formacją jazzową, grającą nowoczesną muzykę. Komeda występował z wieloma wybitnymi muzykami. W 1968 roku wyjechał do USA, by skomponować muzykę do filmu "Dziecko Rosemary" Romana Polańskiego.

W tym samym roku uległ w Los Angeles tragicznemu wypadkowi. Na skutek komplikacji zmarł 23 kwietnia 1969. Pochowano go na warszawskich Starych Powązkach.