Policja zatrzymała właściciela biura turystycznego Excalibur Tours z Krakowa. Mężczyzna jest podejrzany o oszukanie grupy gimnazjalistów, którzy wyjechali na wycieczkę do Francji. Po przyjeździe do Paryża okazało się, że biuro nie opłaciło im pobytu w hotelu. Oszukani gimnazjaliści są już w Krakowie.

Zobacz również:

Policja rozpoczęła zbieranie dokumentów w sprawie oszustwa, o którym w sobotę zawiadomił jeden z rodziców gimnazjalisty, a następnego dnia dyrektor placówki. Dzisiaj policjanci pojawili się w siedzibie Excalibur Tour, aby zabezpieczyć dokumentację. Biuro było zamknięte, na miejscu nikt nie otwierał drzwi. Funkcjonariusze zaczęli je plombować, gdy okazało się, że w środku znajduje się właściciel krakowskiego biura Kazimierz S. Policja przewiozła go w celu przesłuchania na komisariat.

Mężczyzna jest podejrzany o oszukanie grupy uczniów. Firma miała zorganizować 8-dniową wycieczką objazdową do Paryża, Brukseli i Amsterdamu dla łącznie 34 osób - uczniów krakowskich gimnazjów nr 32 i opiekunów. Po przyjeździe do Paryża okazało się, że hotel został jedynie zarezerwowany, nie wpłynęły żadne płatności, a z biurem podróży nie ma kontaktu.

Gimnazjaliści wrócili do kraju

Oszukani gimnazjaliści wrócili do Krakowa w poniedziałek na koszt urzędu marszałkowskiego, na podstawie gwarancji ubezpieczeniowej.

W rozmowie z reporterem RMF FM Maciejem Grzybem, jedna z dziewczynek mówi: To był dla nas szok. Ale jakoś daliśmy radę.

Na pytanie, czy gimnazjaliści czują się oszukani, jedna z uczennic odpowiada: Trochę tak, w każdym razie, staramy się tym nie przejmować i cieszyć wrażeniami z wycieczki. Gdybym spotkała właściciela biura, powiedziałabym, że jest nam trochę przykro, bo nie powiedział nam wcześniej o kłopotach biura. Mogliśmy zrezygnować z wyjazdu, załatwić go w innym biurze i cieszyć z tygodniowego wyjazdu.

Właściciel biura o finansowych tarapatach

W niedzielę właściciel biura niechętnie wypowiadał się w sprawie. W rozmowie z reporterem RMF FM Maciejem Grzybem twierdził, że jest roztrzęsiony całą sytuacją, a w finansowe tarapaty wpędził go wspólnik.

Na pytanie, czy wiedział wcześniej, że firma jest niewypłacalna, zaprzeczył. Powiedział także, że do ostatniej chwili starał się o kredyt na opłacenie uczniom hotelu. Walczyłem do wczoraj, do godziny 16 - podkreślił.

Biuro ogłosiło bankructwo

Biuro turystyczne Excalibur Tours zgłosiło już upadłość do marszałka województwa małopolskiego. Jak się okazuje, było ubezpieczone. Roszczenia za imprezy turystyczne, które nie doszły do skutku, zostaną więc pokryte z gwarancji ubezpieczeniowej.