Handlarze w Zakopanem nic sobie nie robią z obowiązującej od 1 stycznia nowej ustawy o ochronie zwierząt. Mimo zakazu sprzedaży psów na targowiskach czy giełdach, dalej jakby nigdy nic oferują szczeniaki w tłumie turystów pod Gubałówką czy na Krupówkach.

Jak ustalił nasz reporter, handlujący doskonale wiedzieli o zakazie. Nie wolno. Rozdajemy tylko - powiedział jeden z nich. Drugi zapierał się, że o zakazie nie wiedział. Przyznał, że sprzedał już cztery szczeniaki.

Szefowa Tatrzańskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami Beata Czerska chce zgłosić sprawę na policję. Twierdzi, że dopóki ludzie nie będą reagować na nielegalny handel zwierzętami, uliczni sprzedawcy psów będą bezkarni. Przypomina, że wykroczenie w tym przypadku popełnia zarówno sprzedający psa, jak i osoba kupująca zwierzaka.

Reporter RMF FM Maciej Pałahicki ustalił, że ani policja, ani straż miejska nie zatrzymała dziś ani jednego handlarza. My chodzimy w mundurach. Zobaczy strażnika miejskiego czy policjanta to ucieka - tłumaczy komendant straży miejskiej w Zakopanem Wiesław Lenart.

Handel szczeniakami na Krupówkach i na placu targowym pod Gubałówką nasila się w sezonie turystycznym. Często oferowane są tam zwierzęta chore na parwowirozę. W grudniu ubiegłego roku zakopiańska prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie handlu chorymi psami na placu pod Gubałówką. Śledczym nie udało się dotrzeć do osób, które kupiły zarażone parwowirozą zwierzęta.

Nowa ustawa zakazująca handlu psami i kotami na targowiskach

Od Nowego Roku handel psami i kotami poza rejestrowanymi hodowlami jest nielegalny. 1 stycznia weszła w życie nowela ustawy o ochronie zwierząt, zgodnie z którą wykroczeniem jest zarówno sprzedawanie, jak i kupowanie zwierząt domowych. Za nielegalny handel zwierzętami grozi kara ograniczenia wolności lub grzywna do 5 tys. złotych. Psami i kotami można handlować tylko w miejscach ich chowu lub hodowlach. Zwierzęta można kupić także w schroniskach.

Od Nowego Roku obowiązuje też zakaz trzymania zwierząt na uwięzi dłużej niż 12 godzin albo w sposób powodujący cierpienie. Długość uwięzi nie może być krótsza niż trzy metry. Za znęcanie się nad zwierzęciem grozi kara do dwóch lat ograniczenia lub pozbawienia wolności, a za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem do trzech lat więzienia.