Na numer alarmowy zadzwonił mężczyzna, informując, że w Sejmie eksploduje bomba. Namierzono go w Szczecinie. W jego mieszkaniu znaleziono rzeczy, które mogły służyć do popełniania przestępstw.

We wtorek po południu na numer alarmowy zadzwonił mężczyzna z informacją, że w budynku Sejmu eksploduje ładunek wybuchowy. 

Bardzo szybko ustalono, że połączenie zostało wykonane ze Szczecina - powiedział RMF FM asp. Paweł Pankau, oficer prasowy Komendy Miejskiej w Szczecinie.

Funkcjonariusze z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie namierzyli mężczyznę, który zadzwonił do Sejmu.

Na widok funkcjonariuszy zaczął uciekać. Zmienił w międzyczasie ubranie, jednak to nie zwiodło doświadczonych policjantów. Po krótkim pościgu mężczyzna został zatrzymany - powiedział Pankau.

Trwają z nim czynności w miejscu jego zamieszkania i jeszcze dziś ma zostać przesłuchany - dodał. 

Jak poinformował oficer prasowy, policjanci w mieszkaniu mężczyzny znaleźli kamizelkę z napisem "Policja", koszulki z napisem "Policja", a także inne elementy, które mogły służyć do popełniania przestępstw.