Ryszard Cyba, skazany w 2011 r. na dożywocie za zabójstwo Marka Rosiaka w łódzkim biurze Prawa i Sprawiedliwości, został umieszczony w szpitalu psychiatrycznym. Taką decyzję podjął Sąd Rejonowy w Wołowie. W lutym Cyba opuścił zakład karny ze względu na zły stan zdrowia.
O umieszczenie Ryszarda Cyby w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym wnioskowała Prokuratura Rejonowa w Wołowie. Wcześniej, 1 lipca 2025 r., Sąd Okręgowy w Łodzi w równoległym postępowaniu odrzucił wniosek dyrektora Zakładu Karnego w Czarnem o nałożenie na skazanego nadzoru elektronicznego.
Sąd Okręgowy we Wrocławiu poinformował, że Sąd Rejonowy w Wołowie nieprawomocnym postanowieniem stwierdził istnienie podstaw do przyjęcia Ryszarda Cyby do szpitala psychiatrycznego.
"Z uwagi na ochronę praw pacjenta nie przewidujemy udostępnienia uzasadnienia, nawet jeśli będzie sporządzone" - wyjaśniono.
Ryszard Cyba 19 października 2010 r. wtargnął z bronią w ręku do łódzkiej siedziby PiS. Ośmiokrotnie strzelił do dwóch pracowników biura. Marek Rosiak został trafiony pięciokrotnie i zginął na miejscu. Później sprawca zaatakował Pawła Kowalskiego paralizatorem, powalił na ziemię i kilkakrotnie ranił go nożem. Napastnika obezwładnił strażnik miejski.
W grudniu 2011 r. Sąd Okręgowy w Łodzi skazał Cybę na dożywocie z możliwością ubiegania się o warunkowe zwolnienie dopiero po 30 latach odbywania kary. W kwietniu 2012 r. Sąd Apelacyjny w Łodzi utrzymał ten wyrok w mocy.
Ze względu na stan zdrowia (otępienie w stopniu głębokim), na mocy postanowienia Sądu Okręgowego w Łodzi z 25 lutego, po odbyciu kary 14 lat więzienia Cyba opuścił zakład karny. Trafił do DPS-u, a dopiero stamtąd do szpitala psychiatrycznego.
Cyba jest pierwszym we współczesnej historii polskiego wymiaru sprawiedliwości - co podkreślił minister sprawiedliwości Adam Bodnar - skazanym na dożywocie, co do którego sąd zawiesił postępowanie wykonawcze ze względu na stan zdrowia.


