Pół roku więzienia w zawieszeniu na 2 lata - taki wyrok zapadł przed Sądem Okręgowym w Białymstoku w procesie 20-letniej mieszkanki Sokółki. Kobieta została oskarżona o bezprawne uzyskanie świadczenia 500+. Orzeczenie jest prawomocne.

Pół roku więzienia w zawieszeniu na 2 lata - taki wyrok zapadł przed Sądem Okręgowym w Białymstoku w procesie 20-letniej mieszkanki Sokółki. Kobieta została oskarżona o bezprawne uzyskanie świadczenia 500+. Orzeczenie jest prawomocne.
Zdj. ilustracyjne /md /Archiwum RMF FM

Prokuratura Rejonowa w Sokółce, na podstawie zawiadomienia miejscowego ośrodka pomocy społecznej oskarżyła 20-latkę o to, że w lipcu ub. roku, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, uzyskała nienależne świadczenie wychowawcze w ramach programu 500+.

Śledczy uznali, że kobieta złożyła - a robiła to pod rygorem odpowiedzialności karnej - fałszywe oświadczenia, iż jej nieletni syn przebywa razem z nią w Polsce, a ojciec dziecka nie jest za granicą. Urzędnicy ośrodka pomocy społecznej ustalili, że to nieprawda, a ponieważ doszło do wypłacenia świadczenia, które się nie należało - zawiadomili prokuraturę.

Według informacji prokuratury, pieniądze zostały kobiecie wypłacone za jeden miesiąc. Po ustaleniu przez urzędników, iż jej się nie należą, zostały przez nią zwrócone.

(MN)