Na dworcach w wielu miastach nie będzie w tym roku tradycyjnej wigilii dla bezdomnych i samotnych. Powód – PKP chce dbać o swój wizerunek, a zdaniem kolei, kolacja przeszkadza pasażerom i dezorganizuje pracę kolei.

Taką argumentacją są zaskoczeni organizatorzy wigilijnego spotkania dla bezdomnych. W tym roku w Lesznie po raz pierwszy są zmuszeni przenieść ją poza dworzec. Tłumaczą, że wigilia nigdy nie przeszkadzała pasażerom, którzy sami chętnie przysiadali się do stołu. Te dwie godziny nie mogą przecież dezorganizować pracy kolei. A komu może przeszkadzać świąteczny klimat? – pytają.

Dworzec ma być przede wszystkim dla pasażera – tłumaczy przedstawiciel kolei. Argumentuje, że tydzień temu odmalowano toaletę na dworcu w Poznaniu. - Teraz wygląda jak przed malowaniem. To zrobili m.in. bezdomni, który przebywają tam, opierają się o ściany, śpią - tłumaczy. Widocznie pasażerowie nie przebywają w toalecie i nie dotykają ścian…