Tragiczny wypadek miał miejsce w Białej Wsi w Wielkopolsce. Autobus potrącił 24-latka, który szedł jezdnią. Mężczyzna zginał na miejscu.



Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca autobusu nie zauważył pieszego.

Nie wiadomo dlaczego 24-latek szedł po jezdni, obok jest chodnik - powiedział TVN24 Kamil Sikorski z policji w Grodzisku Wielkopolskim.

Wiadomo, że kierowca autobusu był trzeźwy. Trasa między Tomyślem, a Grodziskiem była zablokowana przez 1,5 godziny. W tym momencie nie ma tam już żadnych utrudnień.

Prokuratura bada w tym momencie okoliczności wypadku.