USA, cel ataków al-Qaedy z 11 września 2001 roku, podjęły dodatkowe działania po wczorajszych zamachach w Madrycie. Terroryści stali się bardziej zorganizowani i dokładni, dlatego - jak zauważają komentatorzy - możemy czuć się bezpieczni tylko, jeśli sami zachowujemy wyjątkową czujność.

FBI prowadzi analizę związanych z działalnością al-Qaedy dokumentów, przesłuchań i podsłuchów, sprawdzając, czy nie przeoczono jakichś śladów, które mogą wskazywać, że organizacja planowała ataki w Madrycie – pisze dzisiejszy „The Washington Post”. Być może do stolicy Hiszpanii uda się specjalna grupa śledcza FBI.

W Nowym Jorku zwiększono obecność umundurowanych funkcjonariuszy na stacjach kolei i metra. Biuro Bezpieczeństwa Kraju na razie nie zamierza podnosić

stopnia zagrożenia terrorystycznego ani obejmować całego systemu kolei jakimiś szczególnymi środkami bezpieczeństwa.

18:25