Zatrucie tlenkiem węgla było najprawdopodobniej przyczyną śmierci małżeństwa w Śmiglu w Wielkopolsce. Mężczyzna wezwał ratowników do nieprzytomnej żony, potem sam stracił przytomność. Niestety, małżeństwa nie udało się uratować.

Służby otrzymały zgłoszenie wczoraj przed godz. 22. Mężczyzna wezwał ratowników do nieprzytomnej żony. Gdy służby ratunkowe przyjechały na miejsce, także on sam stracił przytomność. Kobiety i mężczyzny w wieku 63 i 65 lat nie udało się uratować - mówi Paulina Piechowiak z bura prasowego policji w Kościanie.

Wiele wskazuje na to, że przyczyną zatrucia obu osób był tlenek węgla.

Do tragedii doszło w budynku wielorodzinnym. Pozostali mieszkańcy nie zostali ewakuowani.