Bankomat pełen pieniędzy próbowali ukraść nieznani sprawcy sprzed centrum handlowego na warszawskiej Białołęce. Wyrwali go ze ściany przy pomocy ciężarówki. Jednak gdy chcieli z nim uciec, zauważył ich przechodzień i zadzwonił na policję.

Około godziny czwartej zadzwonił do nas mężczyzna, który stojąc na przystanku był świadkiem niecodziennej sytuacji. Z jego relacji wynikało, że widzi ciężarówkę ciągnącą bankomat - poinformowała oficer prasowa praskiej policji Monika Brodowska. Jak dodała, do niecodziennej próby kradzieży doszło w pobliżu centrum handlowego przy ul. Berensona. Policjanci natychmiast pojechali na miejsce i ruszyli w pościg za ciężarówką, jadącą w kierunku Marek. Gdy sprawcy zorientowali się, że są ścigani, porzucili samochód, łup i uciekli - relacjonowała.

Okazało się, że ciężarówka, której użyli do kradzieży, również została skradziona z jednej z firm z Marek. Bankomat był nienaruszony. Obecnie policjanci szukają sprawców obu kradzieży. Posłuchaj relacji reportera RMF FM Krzysztofa Zasady: