​26-letni Gruzin uciekał przed policjantami rozbijając kilkanaście samochodów. Nie zważał na znaki drogowe, wjechał też na chodnik. Został zatrzymany przez śródmiejskich policjantów. Wkrótce usłyszy zarzuty.

Wczoraj, późnym wieczorem policjanci otrzymali zgłoszenie o piracie drogowym, który na terenie Żoliborza rozbił kilka samochodów i ucieka w kierunku Śródmieścia. Natychmiast ruszyli oni w pościg za kierowcą.

26-letni Gruzin siedzący za kierownicą peugeota pędził przed siebie z dużą prędkością, jechał pod prąd, ignorował czerwone światło, wjeżdżał też na chodnik, zmuszając pieszych do ucieczki.

Mężczyzna nie reagował na wydawane przez policjantów sygnały świetlne i dźwiękowe - powiedział podinspektor Robert Szumiata ze śródmiejskiej komendy.

Policjantom udało się w końcu zatrzymać pirata drogowego. Mężczyzna został obezwładniony po tym, jak uderzył w 8 samochodów oczekujących za zielone światło. W zdarzeniu niegroźne rany odniosła jedna osoba - poinformował Robert Szumiata.

Zatrzymany 26-latek odmówił poddania się badaniu na zawartość alkoholu w organizmie, dlatego też została mu pobrana krew do badań. Nie tylko na obecność alkoholu, ale również pod kątem prowadzenia samochodu pod wpływem środków odurzających. Kierowca usłyszy wkrótce zarzuty - zaznaczył podinspektor Robert Szumiata.