Dziś wchodzi w życie unijna dyrektywa transgraniczna. Ma ona nam ułatwić leczenie się za granicą. Co daje nam nowe prawo? Jakie obowiązki nakłada na Narodowy Fundusz Zdrowia? M.in. o to możecie pytać eksperta, który będzie dyżurował przy naszym radiowym telefonie.

Barbara Liniewicz z Departamentu Współpracy Międzynarodowej Narodowego Funduszu Zdrowia będzie czekać na Wasze pytania od godz. 9 do 14 pod numerem 22 517 56 41. Może wyjaśnić np., jak wyglądają procedury związane z dyrektywą i jakich dokumentów potrzebujemy, by NFZ zwrócił nam koszt zabiegu wykonanego za granicą. Po zakończeniu dyżuru odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania pojawią się na naszej stronie.

Koniec z kolejkowym koszmarem?

Założenia dyrektywy trangranicznej są proste - leczyć możemy się w wybranych krajach Unii Europejskiej, tyle tylko, że według polskich stawek. Co to znaczy? Jeżeli NFZ wyceni dany zabieg na dwa tysiące złotych, to za jego wykonanie za granicą zapłaci maksymalnie tyle.

Resort zdrowia boi się masowych wyjazdów na zagraniczne leczenie i dlatego pracuje nad ustawą, która pozwoli kontrolować medyczną turystykę. Zgodnie z nią zwrot ma objąć świadczenia gwarantowane w naszym kraju.

Polska ustawa wdrażająca dyrektywę wciąż nie jest gotowa. Resort zdrowia i NFZ sugerują, że w tej sytuacji pacjenci mogą mieć kłopoty z odzyskaniem pieniędzy za zabieg.