Nawet 10 dni może potrwać usuwanie uszkodzeń na najważniejszej w Śląskiem trasie kolejowej Częstochowa - Gliwice. To skutki sobotniego wykolejenia się 4 wagonów towarowych w rejonie Poraja. Pasażerowie muszą liczyć się z utrudnieniami.

Wszystkie pociągi jeżdżące trasą Częstochowa - Gliwice są teraz opóźnione, ponieważ ruch między stacjami Poraj i Myszków jest wahadłowy i odbywa się tylko po jednym torze. 

Dodatkowo co najmniej do piątku każdego dnia dwa razy, a chodzi o popołudniowe kursy, pasażerów na trasie Myszków-Częstochowa będą wozić zastępcze autobusy.

Naprawy wymaga tor i sieć trakcyjna i to na odcinku około 400 metrów. Poza tym uszkodzona jest także część peronu na przystanku Masłońskie - Natalin. Natomiast już udało się naprawić znajdujący się w pobliżu przejazd drogowo-kolejowy.

Wypadek wydarzył się w sobotę. Nikomu nic się nie stało. Wykoleiły się tam 4 wagony pociągu z węglem. Dlaczego do tego doszło, próbuje ustalić specjalna komisja.


Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.
Opracowanie: