Żona wieloletniego prezesa stadniny koni arabskich w Michałowie Urszula Białobok straciła pracę w tej hodowli - dowiedział się reporter RMF FM Paweł Balinowski. Odwołanie Jerzego Białoboka spotkało się ze sprzeciwem środowiska hodowców koni arabskich. Jak ujawniliśmy w Faktach RMF FM, przeprowadzony później audyt wykazał, że pod jego nadzorem stadnina działała bez zarzutu.

Małżeństwo Białoboków w związku ze zwolnieniem musi się wyprowadzić z domu na ternie stadniny w Michałowie, które od lat zajmowało. Ma do tego dojść prawdopodobnie wiosną - powiedział reporterowi RMF FM Jerzy Białobok. Ja szczerze mówiąc nie bardzo też chce tu mieszkać i patrzeć na to wszystko z bliska - dodaje.

Żona Jerzego Białoboka - główny hodowca w Michałowie - odeszła z pracy za porozumieniem stron. Jak ustaliliśmy nieoficjalnie, do jej zwolnienia, od dłuższego czasu, dążyła Agencja Nieruchomości Rolnych. Udało się to zrobić dopiero, gdy miesiąc temu władzę w stadninie przejął nowy szef. Jego poprzedniczka i  bezpośrednia zastępczyni Jerzego Białoboka, nie chciała zgodzić się na zwolnienie Urszuli Białobok. 

(ug)