Trzynastu członków rodzin polityków Prawa i Sprawiedliwości straciło stanowiska w spółkach Skarbu Państwa - ustalili nieoficjalnie dziennikarze RMF FM.

Wszystkie osoby same złożyły rezygnacje, co ma być wypełnieniem uchwały o samooczyszczeniu partii władzy.

Na liście osób, które straciły pracę, jest na przykład żona Ryszarda Czarneckiego, która była w radzie nadzorczej Armatury Kraków, należącej do PZU.

Bez pracy jest też syn byłego ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego. Kolejna osoba to mąż posłanki Agnieszki Soin, to także - choć wcześniej - żona czołowego działacza PiS Krzysztofa Sobolewskiego, która zrezygnowała z pracy we władzach kilku państwowych spółek.

Klucz tego oczyszczania był następujący: dotyczył rodziców, dzieci, małżonków i rodzeństwa posłów, senatorów lub europosłów Prawa i Sprawiedliwości. Utrata pracy obejmuje jedynie członków zarządów i rad nadzorczych spółek Skarbu Państwa.

To oznacza, że jeżeli ktoś pracuje na niższym stanowisku - na przykład dyrektora, to dalej może zarabiać wielkie pieniądze na państwowym stanowisku. A takich przypadków jest sporo. 

Na początku lipca na kongresie PiS delegaci przyjęli uchwałę zakazującą współmałżonkom, dzieciom, rodzeństwu oraz rodzicom posłów i senatorów PiS zasiadania w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa. Zakaz dotyczy też zatrudniania w spółkach SP członków najbliższej rodziny posłów i senatorów PiS. W uchwale zaznaczono, że zakazy nie obejmują osób, które zostały "zatrudnione/pracują w strukturach spółek Skarbu Państwa ze względu na swoje kompetencje, doświadczenie zawodowe i jednocześnie doszło do nadzwyczajnej sytuacji życiowej".

Opracowanie: