Strażacy z Brzegu na Opolszczyźnie wyłowili ciało trzeciego mężczyzny, który utonął po wywróceniu się łodzi. Trwają poszukiwania jeszcze jednej ofiary. Według świadków, cztery osoby płynące wczoraj łodzią motorową łowiły ryby. Ich łódź wpłynęła zbyt blisko jazu. Spiętrzona woda wywróciła motorówkę.

Dwaj mężczyźni, 52-latek z Oławy i 47-letni bez stałego miejsca zamieszkania, zostali wyłowieni krótko po tragedii, obaj zmarli mimo próby reanimacji. Zwłoki trzeciego z mężczyzn odnaleziono dziś - 100 metrów od miejsca tragedii. Strażacy poszukują jeszcze dwóch osób. Początkowo szukali jednego chłopaka - siedemnastolatka, ale dziadek chłopaka poinformował policję, że na noc nie wrócił do domu także jego 13-letni brat.

W niedzielę przy pomocy dźwigu strażacy wydobyli łódź motorową na brzeg. Prowadzone przez płetwonurków poszukiwania przerwano wieczorem. Akcję wznowiono w poniedziałek rano. Tego dnia policjanci ustalili też tożsamość ofiar.