Były komendant główny policji Konrad Kornatowski stanął dziś przed sejmową komisją odpowiedzialności konstytucyjnej. Przesłuchanie miało związek z wnioskiem o postawienie przed Trybunałem Stanu byłego premiera Jarosława Kaczyńskiego.

Zamknięte posiedzenie komisji, na którym przesłuchano Konrada Kornatowskiego trwało ok. 90 minut. Członkowie komisji są objęci tajemnicą postępowania dowodowego i nie mogą mówić o szczegółach posiedzeń. Jej szef - Andrzej Halicki z Platformy Obywatelskiej zdradził jedynie, że przesłuchanie Kornatowskiego "daje ważny materiał dowodowy". Dodał że "komisja dostała kolejną porcję materiału, która będzie analizowana na koniec jej prac".

Wnioski o postawienie Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobry przed Trybunałem Stanu złożyła Platforma Obywatelska. Byłemu premierowi i byłemu ministrowi sprawiedliwości zarzuca się naruszenie konstytucji, ustawy o Radzie Ministrów oraz ustawy o działach administracji rządowej. W uzasadnieniach obu wniosków jest też mowa o działaniach nakierowanych na "walkę z układem.

Komisja odpowiedzialności konstytucyjnej przesłuchała już w tej sprawie m.in. szefa CBA Paweł Wojtunika, b. szefa Centralnego Biura Śledczego Jarosława Marca oraz b. ministra spraw wewnętrznych i administracji Janusza Kaczmarka, byłego premiera Kazimierza Marcinkiewicza i b. wicepremiera Romana Giertycha.

Zarówno Zbigniew Ziobro, jak i Jarosław Kaczyński podkreślali wielokrotnie, że nie widzą żadnych podstaw do postawienia ich przed Trybunałem Stanu.

(mn)