Prokuratura zleciła sekcję zwłok pisarki fantasy Mai Lidii Kossakowskiej - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie Katarzyna Skrzeczkowska. Pisarka zginęła w pożarze domu. Kiedy budynek zapalił się, spała w pokoju na piętrze.

Prokuratura zleciła sekcję zwłok Mai Lidii Kossakowskiej - powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie Katarzyna Skrzeczkowska. Zwęglone ciało pisarki znaleźli strażacy po ugaszeniu pożaru domu letniskowego przy ulicy Mazowieckiej w Starych Załubicach (gmina Radzymin).

Strażacy zostali wezwani do płonącego budynku w nocy z niedzieli na poniedziałek ok. 2:30. Mężczyzna, który znajdował się na posesji, powiedział strażakom, że w środku jest jego żona.

Niestety, z uwagi na sytuację pożarową nie dało się jej ewakuować. Po stłumieniu płomieni, strażacy znaleźli zwęglone ciało na pogorzelisku - powiedział zastępca oficera prasowego Komendanta Powiatowego PSP w Wołominie Sławomir Balcerak.

Według informacji ze śledztwa, do których dotarła PAP, mąż Mai Lidii Kossakowskiej zeznał, że kiedy nocą wyszedł z budynku, jego żona spała w pokoju na piętrze. Po chwili zauważył wydobywający się z domu dym i płomienie. Twierdził, że chciał ratować małżonkę, lecz płomienie i zadymienie były tak duże, że uniemożliwiły mu wejście do środka.


Dom był konstrukcji drewnianej. Znajdował się w nim kominek.

Po pożarze na miejscu oględziny przeprowadził biegły z zakresu pożarnictwa. Jego opinia zostanie wykorzystana w śledztwie prowadzonym przez Prokuraturę Rejonową w Wołominie. Dochodzenie jest prowadzone w sprawie, z art. 163 dotyczącego spowodowania pożaru w wyniku, którego zostało sprowadzone zagrożenie zdrowia, życia.

Prokuratura poszukuje świadków zdarzenia.

Maja Lidia Kossakowska była znakomitą pisarką fantastyczną, dwukrotną laureatką Nagrody Zajdla.