Tężnia solankowa w krakowskiej Nowej Hucie nie powstanie w ciągu kilku miesięcy. Zostanie odbudowana dopiero w przyszłym roku. Tężnia została podpalona tuż przed otwarciem w czerwcu.

Tężnia solankowa w krakowskiej Nowej Hucie nie powstanie w ciągu kilku miesięcy. Zostanie odbudowana dopiero w przyszłym roku.  Tężnia została podpalona tuż przed otwarciem w czerwcu.
Spalona tężnia w Nowej Hucie / Jacek Bednarczyk /PAP/Photoshot

Opóźnienie jest spowodowane biurokracją, ponieważ by móc ogłosić przetarg na budowę nowej tężni, urzędnicy muszą zakończyć umowę z dotychczasowym wykonawcą. Ten zaś skutecznie odwołuje się do ubezpieczyciela. Jesteśmy na etapie negocjacji z nim, ile wykonał, ile nie wykonał, jaką powinien ponieść karę za to, że nie zabezpieczył odpowiednio terenu - mówi Piotr Kempf z Zarządu Zieleni Miejskiej.

Rozgoryczeni tą sprawą są mieszkańcy Nowej Huty. Bardzo liczyliśmy, ze będzie ta tężnia, że będzie trochę czystszego powietrza - mówią mieszkańcy.

Nie złapano sprawców podpalenia.  Krakowska prokuratura umorzyła śledztwo. Nowa tężnia powinna zostać być gotowa na wiosnę. 

 (mch)