Tauron chce dalej rozmawiać w sprawie zakupu kopalni Brzeszcze. Taką deklarację złożył właśnie nowy prezes koncernu. Od środy rozmowy dotyczące sprzedaży kopalni są bezterminowo zawieszone.

Tauron chce dalej rozmawiać w sprawie zakupu kopalni Brzeszcze. Taką deklarację złożył właśnie nowy prezes koncernu. Od środy rozmowy dotyczące sprzedaży kopalni są bezterminowo zawieszone.
KWK Brzeszcze w Brzeszczach /Andrzej Grygiel /PAP

Rozmowy zawiesiła Spółka Restrukturyzacji Kopalń. Kolejne miałyby się zacząć najszybciej, jak to tylko możliwe. Przedstawiciele Tauronu i spółki już wstępnie się w tej sprawie porozumiewali i niewykluczone, że jeszcze dziś zostanie wyznaczony termin.

Rozmowy zerwano, bo zdaniem SRK Turon składał ofertę niekorzystną dla Skarbu Państwa. Tauron od początku chciał też ograniczenia zatrudnienia.

Dzień po zawieszeniu rozmów, zarząd Tauronu został odwołany, a dziś już nowy prezes mówi o tworzeniu silnego holdingu paliwowo-energetycznego i inwestowaniu w górnictwo. Niebawem powinno być jasne, co to oznacza dla kopalni Brzeszcze. Początkowo zakupem kopalni zainteresowane były trzy firmy. Jedna z nich wycofała się jednak z rozmów, a druga jest bliska porozumienie z koncernem energetycznym.

(mal)