"Jeżeli w porządku międzynarodowym symbolem porozumienia ponad narodami jest Jałta to w porządku wewnętrznym jest to Okrągły Stół - porozumienie ponad Polakami" – stwierdził w Gdańsku prezes Instytutu Pamięci Narodowej Jarosław Szarek. Jak mówił, "z Jałty wychodziliśmy pół wieku, z Okrągłego Stołu wychodzimy blisko trzy dekady".


Szarek zaznaczył, że nie można budować niepodległej Polski, nie można świętować 11 listopada 2018 r. "na pępowinie z państwem komunistycznym".

To są dwie nieprzystające rzeczy. PRL i Polska niepodległa są nie do pogodzenia - mówił prezes IPN. Przypomniał, że kilka miesięcy po strajkach w 1988 r. był 11 listopada, wolni Polacy chcieli świętować. ZOMO spałowało ludzi, którzy po mszy św. szli pod pomniki naszych bohaterów. O tym trzeba pamiętać - podkreślił.

Szarek zwrócił się też do szefa NSZZ "Solidarność". Wiem ile Solidarność robi dla podtrzymania tożsamości. Jesteście dziedzicami wielkiej historii. Wiem jak o to dbacie - mówił.

Zdaniem Szarka najważniejsze jest, żeby historia została przekazane młodemu pokoleniu. Wy, młodzi ludzie szukajcie tych śladów "Solidarności" - apelował. Jak ocenił, "Solidarność" to wielki ruch, który zmienił bieg historii.

Obaliliśmy wielkie mocarstwo, które rządziło połową świata i umysłami. To zrobili Polacy, to największe zwycięstwo drugiej połowy XX wieku - powiedział Szarek podczas piątkowych obchodów 38 rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych w Gdańsku.

(mn)