Dolnośląska policja zatrzymała szesnastolatka kierującego samochodem bez prawa jazdy. Funkcjonariusze natychmiast powiadomili matkę chłopca, która przyjechała po niego na miejsce zdarzenia, tyle że... pijana.

Nastolatek kierujący Oplem zignorował policjantów z Lubina, nie zatrzymał się do kontroli drogowej, przyspieszył i zaczął uciekać. Po krótkim pościgu został zatrzymany. Funkcjonariusze skontaktowali się z jego matką, która zobowiązała się przyjechać po syna. Gdy pojawiła się na miejscu zdarzenia swoim samochodem okazało się, że jest pijana. Badanie wykazało, że miała we krwi 1,3 promila alkoholu. Policjanci zatrzymali jej prawo jazdy.

Ostatecznie po nietrzeźwą matkę i syna przyjechała krewna, która odwiozła ich do domu.

O wykroczeniu nastolatka zostanie poinformowany sąd rodzinny. Matce za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu grozi nawet do 2 lat więzienia.