Zarząd Fundacji Polsko-Niemieckie "Pojednanie" podjął decyzję o wystąpieniu do sądu w sprawie premii, pobranych przez byłych członków zarządu. Decyzja dotyczy: Jacka Pająka, Jana Parysa i Jacka Turczyńskiego. Pozostali dwaj członkowie byłego zarządu - Bartosz Jałowiecki i Andrzej Tłomacki - zdecydowali się zwrócić pieniądze Fundacji.

Z ustaleń Najwyższej Izby Kontroli wynika, że członkowie zarządu Fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie sami sobie, wbrew prawu, przyznawali premie kwartalne. Od czerwca 1998 do listopada 2001 roku zarząd pobierał nienależne nagrody o łącznej wartości 362 tys. zł. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że dwóch członków ówczesnego zarządu nadal kieruje fundacją.

Izba zaleciła, by pieniądze zostały oddane.

Wprawdzie w ubiegłym roku Sąd Okręgowy w Warszawie wydał postanowienie uchylające uchwały zarządu, na mocy których pobierano premie, ale osoby, które je wzięły, nie zwróciły ich wtedy fundacji.

Wczoraj rano z funkcji wiceszefa zarządu Fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie odwołany został Jan Parys.

NIK wykryła w Fundacji wiele innych zaniedbań i nieprawidłowości. Za niegospodarne i nielegalne uznała refundowanie pracownikom kosztów wyżywienia i zakupu alkoholu podczas delegacji. Zbyt duże sumy przeznaczano na rachunki za paliwo i na przejazdy taksówkami oraz na koszty reprezentacyjne.

FOTO: Archiwum RMF

01:15