Zima zaatakowała Warszawę. Od kilku godzin sypie śnieg. W całym mieście kierowcy nie mają łatwego życia, mimo, że na ulicach pracuje 170 pługów i solarek.

Na wielu trasach leży coraz więcej śniegu. Rośnie liczba stłuczek. Rano było tylko kilka, w tej chwili policja informuje o ponad 30. Największe zatory utworzyły się w Dolinie Służewieckiej, Alei Krakowskiej i w Alejach Jerozolimskich. Zakorkowane są też węzeł Marsa i Trasa Toruńska w kierunku Białegostoku.

170 pługów i solarek jeździ po mieście, ale po godz. 17 zjadą do baz, bo popołudniowy szczyt uniemożliwi im pracę.

W Warszawie śnieg ma padać do wieczora. Spaść ma nawet 5 cm śniegu. Odwilż synoptycy zapowiadają dopiero na jutro. Niestety ostrzegają też przed marznącym deszczem, który będzie powodował gołoledź.