Oględziny i sekcja zwłok Barbary Skrzypek nie dostarczyły dowodu na to, aby do jej zgonu mogło dojść w następstwie zmian urazowych - podkreślili biegli, którzy złożyli do akt opinię z przeprowadzonych oględzin i otwarcia zwłok.
- Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga poinformowała o wynikach sekcji zwłok Barbary Skrzypek.
- Oględziny i sekcja nie wykazały, by śmierć Skrzypek była skutkiem urazów.
- Bezpośrednią przyczyną zgonu był rozległy zawał serca, związany z przewlekłą niewydolnością krążenia.
- Zgon nastąpił trzy dni po przesłuchaniu Skrzypek w śledztwie dotyczącym spółki Srebrna.
- Prokuratura podkreśla, że stres może wpływać na układ sercowo-naczyniowy, ale nie ma dowodów na bezpośredni związek przesłuchania ze śmiercią.
Jak wykazała sekcja zwłok, Barbara Skrzypek zmarła z powodu zawału serca. Stało się to trzy dni po jej przesłuchaniu w śledztwie dotyczącym powiązanej z PiS spółki Srebrna i niedoszłej inwestycji - wybudowania dwóch wieżowców na należącej do spółki działce w Warszawie. Przesłuchanie prowadziła prok. Ewa Wrzosek.
Środowisko PiS, w tym lider partii Jarosław Kaczyński, wiążą śmierć Skrzypek z jej przesłuchaniem i zdenerwowaniem, które mu towarzyszyło, a także niedopuszczeniem do przesłuchania jej pełnomocnika.
Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga w Warszawie poinformowała we wtorek, że biegli złożyli do akt opinię z przeprowadzonych oględzin i otwarcia zwłok Barbary Skrzypek.
Przeprowadzone badania sekcyjne miały na celu szczegółowe ustalenie przyczyn zgonu, w tym określenie mechanizmu śmierci oraz okoliczności towarzyszących zdarzeniu, które mogły zostać ustalone przez biegłych - podkreśliła prokuratura.


