Policjanci z Olkusza w Małopolsce zatrzymali 32-latka podejrzanego o szereg podpaleń na terenie miasta. Mężczyzna grasował głównie na Osiedlu Młodych. Płonęły kontenery, samochody i słupy wysokiego napięcia. Straty sięgają ponad 70 tysięcy złotych. Olkuszanin usłyszał już 14 zarzutów podpaleń.

Od stycznia ubiegłego roku policja odnotowała kilkanaście podpaleń na terenie osiedla Młodych w małopolskim Olkuszu. Do zdarzeń dochodziło w nocy. Spłonęło m. in. 6 samochodów, 4 kontenery na śmieci, 3 słupy wysokiego napięcia oraz szatnia przy boisku szkolnym.

W końcu śledczy wytypowali osobę, która mogła mieć związek z podpaleniami.

We wtorek rano policjanci zatrzymali 32-letniego podpalacza. Mężczyzna był zaskoczony wizytą policjantów, nie stawiał oporu. Został osadzony w policyjnym areszcie.

Na podstawie obszernego materiału dowodowego, policjanci przedstawili mężczyźnie 14 zarzutów podpaleń. Olkuszanin przyznał się do popełnionych przestępstw i zaproponował dobrowolne poddanie karze. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. 

Sprawa ma charakter rozwojowy. Śledczy sprawdzają, czy mężczyzna może mieć związek z innym podpaleniami na terenie miasta i powiatu. 


(j.)