Rosyjscy komuniści mają zamiar zniszczyć Matrix. W każdym razie nawoływali do tego przed kinem "Puszkiński" w samym centrum Moskwy, przed premierą trzeciej części amerykańskiej trylogii "Matrix. Rewolucje".

Przed kinem żadnej rewolucji jednak nie było, choć dzisiejsza akcja młodych komunistów wyglądała bardzo bojowo. Ale to tylko element kampanii wyborczej do Dumy. Przed wejściem do kina można było obserwować absolutnie bezkrwawe widowisko, związane z premierą filmu.

W dwóch rzędach ustawiło się tam ponad 30 działaczy komunistycznej młodzieżówki; wszyscy w ciemnych okularach w stylu Neo, bohatera "Matrixa" oraz w czapkach z wielkimi czerwonymi gwiazdami.

Mieli na sobie czerwone koszulki z fosforyzującymi napisami "jesteśmy Neo- munistami" oraz "zniszczyć Matrix". Jak twierdzili, ową matryca jest świat rosyjskiej polityki, w całości wirtualny i z prawdziwym życiem mający niewiele wspólnego.

20:05