Amfetaminę i marihuanę wykryto w organizmie mężczyzny, który w piątek, jadąc bez uprawnień, koło Leszna w Wielkopolsce spowodował śmiertelny wypadek - dowiedział się reporter RMF FM Krzysztof Zasada. W wyniku czołowego zderzenia zginęło roczne dziecko, a dwoje pozostałych i ich matka trafili do szpitala.

Do wypadku doszło w piątek na lokalnej drodze między Pawłowicami a Lesznem. 33-letni mężczyzna jadący volkswagenem golfem zjechał na przeciwległy pas ruchu. Zderzył się z prawidłowo jadącą skodą octavią, którą podróżowała kobieta z trójką dzieci - rocznym, trzyletnim i pięcioletnim. 

Jak dowiedzieli się reporterzy RMF FM, życiu rannych już nie zagraża niebezpieczeństwo. Najciężej ranne jest trzyletnie dziecko: z obrażeniami wewnętrznymi, złamaniami i uszkodzeniami twarzoczaszki jest w stanie ciężkim, ale stabilnym. Matka i starsze dziecko mają liczne złamania. 

Sprawca wypadku to 33-letni mieszkaniec Leszna. Po południu ma trafić do prokuratury i usłyszeć zarzuty. Odpowie za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, jazdę pod wpływem środków odurzających, a także kierowanie mimo odebranego prawa jazdy.

Według ustaleń reporterów RMF FM, 33-latek już wcześniej prowadził samochód po narkotykach i właśnie za to odebrano mu uprawnienia. 

Policja informuje, że cała trójka dzieci była przewożona prawidłowo. 

Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.


Opracowanie: