Minister zdrowia Izabela Leszczyna poinformowała, że w 2025 roku resort przeznaczy dodatkowe 100 mln zł na refundację procedury in vitro. Jak podkreśliła, jeśli zajdzie taka potrzeba, środki te zostaną jeszcze zwiększone. "Dołożymy tyle, ile będzie trzeba, by każda para, która chce skorzystać z tej procedury, mogła to zrobić" - zapewniła w piątkowym wywiadzie dla TVP Info.
- Od czerwca 2024 r. z programu skorzystało ponad 32 tys. par.
- Minister zdrowia zapewniła, że do programu dokłada kolejne środki. "Teraz dołożyliśmy 100 mln zł, ale jeśli będzie potrzebne dodatkowe 100 mln zł" - powiedziała.
- Program przewidziany do 2028 r. ma łączny budżet 2,5 mld zł; obejmuje pary w związkach formalnych i nieformalnych, spełniające określone warunki medyczne i wiekowe.
Dodatkowe finansowanie to odpowiedź na ogromne zainteresowanie programem refundacji leczenia niepłodności, który ruszył 1 czerwca 2024 roku. Rocznie na jego realizację przewidziano 500 mln zł, a całość - zaplanowana do końca 2028 roku - ma pochłonąć łącznie 2,5 mld zł.
Teraz dołożyliśmy 100 mln zł, ale jeśli będzie potrzebne dodatkowe 100 mln zł, to też te pieniądze będą. Podpisaliśmy aneksy z większością ośrodków realizujących procedury in vitro. Zainteresowanie programem jest tak duże, że potrzebne będą dodatkowe środki. Mam je zabezpieczone w budżecie i gwarantuję, że ich nie zabraknie - dodała Leszczyna.
Z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że do końca kwietnia 2025 roku na świat przyszło już 951 dzieci dzięki wsparciu programu. W ciągu 11 miesięcy zakwalifikowano do niego ponad 32 tysiące par, a liczba potwierdzonych ciąż wyniosła 12 755. Do tej pory na realizację programu wydano około 800 mln zł.
Refundacja obejmuje zarówno pary małżeńskie, jak i te pozostające we wspólnym pożyciu pod warunkiem, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy stwierdzono u nich niepłodność lub bezskutecznie ją leczono. Z programu mogą również skorzystać pary posiadające zamrożone zarodki, utworzone wcześniej w ramach innych procedur.
Obowiązujące w programie kryteria wiekowe to: do 42 lat dla kobiet korzystających z własnych komórek jajowych lub dawstwa nasienia, do 45 lat w przypadku dawstwa oocytów lub zarodków, oraz do 55 lat dla mężczyzn.
Program refundacji in vitro powstał na podstawie ustawy uchwalonej pod koniec 2023 roku. Była to jedna z kluczowych obietnic wyborczych Koalicji Obywatelskiej, która już w 2022 roku poparła obywatelską inicjatywę ustawodawczą "Tak dla in vitro".
Podobne rozwiązanie funkcjonowało już w latach 2013-2016 za rządów Donalda Tuska. Wówczas dzięki programowi urodziło się ponad 22 tysiące dzieci.


