I to nie byle jakich, bo Orkanów – okrętów marynarki wojennej. Jak ustalił reporter RMF FM, były kontradmirał i szef logistyki marynarki wojennej podpisał niekorzystną umowę ze stocznią wojenną na modernizację i remont jednostek. Prokuratura wojskowa postawiła oficerowi zarzut niegospodarności i spowodowania strat o wielkich rozmiarach. W sprawę zamieszani są też inni oficerowie. Wszystkim grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Kontradmirał Zbigniew P., jako przedstawiciel Marynarki Wojennej podpisał umowę ze stocznią marynarki wojennej na modernizację Orkanów. Stocznia nie musiała rozpisywać przetargów, więc mogła zlecać zadania dowolnym podwykonawcom. Reporter RMF FM ustalił, że bynajmniej nie były to przypadkowe firmy. Ich nazwy pojawiają się w zakończonym już innym śledztwie prokuratury wojskowej. Odkupywały one od marynarki złomowany sprzęt - tak naprawdę całkowicie sprawny - by go później jej odsprzedać jako nowy.

W tej sprawie, ponad 30 osób usłyszało już wyroki i odpowie za sprzeniewierzenie 20 milionów złotych z budżetu wojska. Te same firmy remontowały Orkany, a o wszystkim miał dobrze wiedzieć Zbigniew P. W sprawę zamieszani są jeszcze trzej inni oficerowie. Wobec dwóch prokuratura kończy już śledztwo. Akt oskarżenia ma być gotowy w ciągu miesiąca. Wszystkim grozi 10 lat więzienia.