​W rankingu najpopularniejszych imion wybieranych dla dzieci w stolicy królują w tym roku Zofia i Jan - wynika z informacji udostępnionych przez warszawski ratusz. W pierwszym półroczu przyszło w mieście na świat 18 411 dzieci.

​W rankingu najpopularniejszych imion wybieranych dla dzieci w stolicy królują w tym roku Zofia i Jan - wynika z informacji udostępnionych przez warszawski ratusz. W pierwszym półroczu przyszło w mieście na świat 18 411 dzieci.
Zdjęcie ilustracyjne /Karolina Michalik /RMF FM

Wśród najchętniej wybieranych imion dla dziewczynek urodzonych w tym roku w Warszawie na pierwszym miejscu jest Zofia. W pierwszym półroczu 2018 roku na świat przyszło ich 385. Na kolejnych miejscach znalazły się: Alicja (342), Hanna (331), Julia (327), Maria (326), Zuzanna (322), Maja (284), Helena (242), Aleksandra (233) i Natalia (220).

Wśród chłopców od lat w Warszawie pierwsze miejsce zajmuje imię Jan - w tym roku otrzymały je 532 noworodki. Na drugim miejscu jest Aleksander (402), a na kolejnych: Jakub (379), Antoni (356), Stanisław (326), Franciszek (314), Adam (304), Szymon (285), Mikołaj (262). Pierwszą dziesiątkę zamyka Ignacy (238). 

W 2017 roku w Warszawie - i w całej Polsce - najczęściej wybieranym imieniem żeńskim była Julia (9374). Za nią w zestawieniu krajowym znalazły się: Zuzanna (9182), Zofia (8441) i Lena (8289).

Natomiast chłopcom w zeszłym roku w kraju najczęściej nadawano imię Antoni (9794). Za nim znaleźli się Jakub (9099) i Jan (8546).

W pierwszym półroczu 2018 roku w Warszawie przyszło na świat 18 411 dzieci, czyli o 249 więcej niż w takim samym okresie poprzedniego roku.

Od początku 2016 roku w stołecznych Urzędach Stanu Cywilnego oprócz aktu urodzenia dziecka rodzice otrzymują śpiochy dla noworodka z napisem "Jestem z Ciebie dumna" i list gratulacyjny od prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz.

Związków małżeńskich w pierwszym półroczu zawarto w Warszawie 2598. Z tego 1000 to tzw. śluby konkordatowe (zawierane tylko w kościele). 89 uroczystości odbyło się poza Urzędem Stanu Cywilnego - najczęściej w pałacu Zamoyskich, pałacu Sobańskich i Łazienkach Królewskich.

(ph)