Pomoc społeczna w Pyrzycach rozpoczęła zbiórkę pieniędzy na zakup zimowego obuwia. Buty trafią do najbiedniejszych dzieci. Akcja ruszyła, bo najmłodsi mieszkańcy gminy, pytani przez urzędników, o czym marzą, wskazały właśnie ciepłe buty na zimę.

Pomoc społeczna nie ma pieniędzy, żeby kupić buty dla wszystkich biednych dzieci, dlatego liczy na pomoc lepiej sytuowanych mieszkańców gminy i przedsiębiorców. Urzędnicy szacują, że w ten sposób uda się pomóc kilkudziesięciu najmłodszym mieszkańcom miasta i okolicznych wiosek.

Dzięki zbiórce, w listopadzie rodzice dostaną 100-złotowe talony do zrealizowania w sklepie obuwniczym. Tam dziecko samo będzie mogło wybrać konkretny model butów. Zazwyczaj jedna para obuwia kosztuje kilkadziesiąt złotych, dlatego dodatkowo talon powinien wystarczyć na kupno na przykład ciepłych skarpet lub kapci do domu.

Talony trafią jednak nie tylko do podopiecznych pyrzyckiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Urzędnicy poproszą o wskazanie najbardziej potrzebujących dzieci także szkolnych pedagogów.

Akcję zbiórki na buty zorganizowano pierwszy raz. Pomysł pojawił się po przykrej rozmowie burmistrza z uczniami szkół podstawowych i gimnazjalnych - mówi Sylwia Gabrylczyk z pomocy społecznej. Na pytanie o czym marzą, większość odpowiedziała, że... o dobrych, ciepłych butach.

Zbiórka potrwa do 18 listopada. Pieniądze można wpłacać na konto lub do puszek pracowników Ośrodka Pomocy Społecznej, którzy będą kwestować w weekendy w dwóch punktach Pyrzyc.