​Dwaj policjanci z Katowic potrąceni przez samochód, w którym jechało pięciu pseudokibiców. Cała piątka została zatrzymana i czeka teraz na przesłuchanie.

Wieczorem, w rejonie Spodka zebrała się grupa około 150 osób. Zebrani odpalili race. Na miejsce przyjechała policja.

Kiedy kierowca jednego z samochodów próbował odjechać, policjanci postanowili zatrzymać auto. Kierowca najpierw zatrzymał się, ale w chwilę potem ruszył w kierunku policjantów. Dwóch zostało potrąconych, trzeciemu udało się uniknąć potrącenia. Ten policjant także oddał ostrzegawczy strzał w powietrze z broni na gumowe kule. Wtedy dopiero kierowca auta zatrzymał się.

5 pseudokibiców, którzy byli w samochodzie, jest teraz w policyjnym areszcie. W tej sprawie mogą być stawiane zarzuty czynnej napaści na policjantów.

Jeden z policjantów ma uraz ręki. Pomocy udzielono mu w karetce. Natomiast drugi z policjantów ma poważniejszy uraz wewnętrzny i leży teraz w szpitalu.

Opracowanie: