Prokuratura w Gostyniu w woj. wielkopolskim prowadzi śledztwo w sprawie wypadku lotniczego, do którego doszło podczas Szybowcowych Mistrzostw Polski w Lesznie. Zginął wówczas 17-latek, drugi z pilotów - kobieta, wylądowała bez poważniejszych przeszkód. Prawdopodobnie maszyny zderzyły się w powietrzu.

W szybowcu pilotowanym przez Kamila K. odłamał się fragment skrzydła, który spadł na ziemię, a cały szybowiec rozbił się na polu obsianym kukurydzą - poinformowała rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Magdalena Mazur-Prus.

Prokuratura przeprowadziła szczegółowe oględziny miejsca, gdzie rozbił się szybowiec, miejsca odnalezienia fragmentu skrzydła i części kabiny; przeprowadzono też oględziny drugiego szybowca, który bezpiecznie wylądował na innym polu. Przesłuchano bezpośrednich świadków zdarzenia.

Wypadek równolegle bada Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych w Warszawie.

Do wypadku doszło we wtorek między Krzemieniewem a Łęką Wielką.