Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało osiem osób m.in. z prywatnego banku w związku z udzieleniem kredytu i próbą wyłudzenia nienależnego VAT. Kwota wyłudzeń VAT miała sięgnąć 23 mln zł, a szkoda banku - 50 mln zł.

Wśród zatrzymanych są byli prezesi i członkowie zarządu, dyrektor oraz pracownicy banku komercyjnego, a także byli i obecni prezesi spółek z woj. mazowieckiego. 

Według "Rzeczpospolitej", która poinformowała nieoficjalnie, że poszkodowanym w sprawie jest Plus Bank należący do Zygmunta Solorza, zatrzymani to m.in. były prezes tego banku, doradca klienta korporacyjnego i szef departamentu analiz. "Rzeczpospolita" zaznaczyła, że z jej informacji wynika, że to obecny zarząd banku złożył zawiadomienie do prokuratury.

To nowe śledztwo Biura, które dotyczy podejrzenia wyrządzenia szkody majątkowej w wysokości co najmniej 50 mln zł w mieniu banku, w związku z udzieleniem kredytu na zakup centrum wystawowego w Opolu - mówi naczelnik wydziału komunikacji społecznej CBA Temistokles Brodowski. Śledztwo CBA nadzoruje Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga.

Jak poinformował Brodowski, kredytu udzielono najprawdopodobniej pomimo braku zdolności kredytowej i bez ustanowienia szczególnej formy zabezpieczenia jego spłaty. Ze śledztwa wynika, że następnie odraczano terminy spłaty należności poprzez aneksowanie umowy kredytowej, ukrywając tym samym straty banku.

W związku z pozorną transakcją nabycia nieruchomości w Opolu postępowanie obejmuje także działanie na szkodę Skarbu Państwa przez przedstawicieli mazowieckiej spółki. Chcieli oni w ten sposób uzyskać nienależny VAT w wysokości 23 mln zł.

Sprawa ma wiele wątków i rozwija się - podkreślił Brodowski.