Decyzji w sprawie ustawy o emeryturach pomostowych jeszcze nie ma - przyznał dzisiaj na konferencji prezydent Lech Kaczyński. Dodał, że "jest wiele argumentów za tym, aby odesłać tę ustawę do Sejmu do ponownego rozpatrzenia". Prezydent zaznaczył, że na podjęcie decyzji ma czas do połowy grudnia.

Ustawa o "pomostówkach" ma wejść w życie od 1 stycznia 2009 r. Zmniejsza ona liczbę osób mogących przechodzić na wcześniejsze emerytury z ok. miliolna osób do ok. 250 tys. osób. Prawo to utraci większość nauczycieli, artyści, dziennikarze, znaczna grupa pracowników kolei i kierowcy ciężarówek.

Gdyby ustawa nie weszła w życie z początkiem przyszłego roku, do czasu opracowania nowych przepisów regulujących tę kwestię, nikt nie mógłby odejść na wcześniejszą emeryturę. Ustawa z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, dająca takie prawo, wygasa bowiem z końcem 2008 r.

Prezydent Lech Kaczyński kilka tygodni temu zapowiedział, że zrobi wszystko, żeby proponowane przez rząd rozwiązania nie weszły w życie. Wniósł nawet do Sejmu projekt ustawy przedłużającej obecne przepisy o rok, ale został on odrzucony już w pierwszym czytaniu.