Koniec słodkiego życia "Makowców". Poznańska policja rozbiła gang – "starego" i "młodego Makowca". Ten ostatni wpadł po 35 godzinach przeszukiwań jego domu – dopiero wtedy policjanci znaleźli kryjówkę na poddaszu. Grupa ma na koncie zabójstwo i długą listę innych przestępstw.

Gang Makowców specjalizował się w kradzieżach samochodów, rozbojach, wymuszeniach i podpaleniach. Katalog przestępstw, o których tutaj mówimy, jest bardzo obszerny. W zasadzie każdy dzień powoduje to, że zarzuty są uzupełniane i stawiane nowe - powiedział Krzysztof Jarosz z wielkopolskiej policji.

Funkcjonariusz dodał, że zabezpieczenia na poczet grzywien są warte około 700 tysięcy złotych. Policjanci znaleźli m.in. w mieszkaniu "młodego Makowca" obrazy Kossaka, zabezpieczyli też wysokiej klasy samochód i rowery górskie.