43-letni opiekun kolonii w Chłapowie (Pomorskie) usłyszał zarzuty molestowania jednego z małoletnich podopiecznych i posiadania dziecięcej pornografii - poinformowała Prokuratura Rejonowa w Pucku. Ofiarą mężczyzny miał paść 14-latek - donosi Polsat News.

Wszystko miało się wydarzyć w zeszłym tygodniu w Chłapowie, niewielkiej miejscowości niedaleko Władysławowa.
W nocy 43-letni mężczyzna miał wejść do pokoju, w którym spali chłopcy. Opiekun miał próbować zgwałcić 14-latka - informuje Polsat News.

TU ZNAJDZIESZ CAŁY ARTYKUŁ

Nastolatkowi udało się uciec i zadzwonić do swoich rodziców. Rodzice zaalarmowali innych opiekunów obozu. Ci wezwali na miejsce policję.
Mężczyzna został zatrzymany. Prokuratura postawiła mu zarzut dopuszczenia się innej czynności seksualnej na dziecku poniżej 15. roku życia. 43-latek usłyszał też również zarzut posiadania treści pornograficznych z udziałem małoletnich. Zdjęcia o charakterze pedofilskim miał zapisane w telefonie. Trafił do tymczasowego aresztu. 

Mężczyzna złożył dość obszerne wyjaśnienia. Natomiast wymagają one weryfikacji - powiedział z kolei w rozmowie z portalem puck.naszemiasto.pl prokurator rejonowy Jacek Chmielewski.

Polsat News