28-letnia snowboardzistka z Polski zginęła wieczorem w słowackich Niskich Tatrach. Według tamtejszych służb kobieta zjeżdżała już po zamknięciu trasy z Chopoka i wpadła pod ratrak przygotowujący trasę. Była reanimowana przez ratowników. Niestety nie udało jej się uratować.

Słowacy podkreślają, że w czasie wypadku trasa była zamknięta i wyraźnie oznakowana.