Polska będzie domagała się wprowadzenia wiz dla podróżnych z tych krajów, których obywatele stanowią dla nas największe zagrożenie - ujawnił w rozmowie z RMF FM wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Czesław Mroczek. Ustaliliśmy, o jakich krajach mowa.
Jak ujawnił w rozmowie z RMF FM wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Czesław Mroczek, Polska będzie domagała się wprowadzenia wiz dla podróżnych z tych krajów, których obywatele stanowią dla nas największe zagrożenie.
Będziemy wnioskować o to w przypadku tych, którzy naruszają prawo pobytowe w Polsce, dopuszczają się przestępstw - powiedział. Polska sama tego skutecznie zrobić nie może, dlatego szykuje wniosek do wszystkich krajów strefy Schengen.
Trwają analizy na temat tego, które kraje obejmie obowiązek wizowy, ale jak ustaliło RMF FM - wstępnie MSWiA myśli o objęciu pełnym obowiązkiem wizowym obywateli Gruzji, Armenii, Wenezueli i Kolumbii.
To nie są kraje przypadkowe. Gruzińskie gangi ostatnich miesiącach zrobiły się bardzo aktywne choćby w Warszawie; wysoko w statystykach przestępczości jest również Armenia.
Wenezuela jest krajem w dużej mierze kontrolowanym przez Rosjan, a z Kolumbii pochodził człowiek, który - według Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego - w zeszłym roku podpalił dwa składy budowlane w Warszawie i Radomiu.
Wprowadziliśmy już we własnym zakresie obowiązek wizowy dla obywateli Kolumbii - w tamtym roku, w sierpniu - którzy chcą tutaj u nas podejmować pracę - zauważył Czesław Mroczek.
Jak teraz mówi wiceszef MSWiA, konieczne wprowadzenie jest wiz dla wszystkich podróżnych ze wskazanych krajów. Trwa przygotowanie stosownego wniosku.


